Autor |
Wiadomość |
JAn |
Wysłany: Śro 23:41, 09 Sty 2008 Temat postu: |
|
organy już odnowili pasowałoby jeszcze wymienić organistę(bez wykształcenia i talentu) precz z kumoterstwem!! |
|
|
tarfala |
Wysłany: Śro 22:17, 25 Paź 2006 Temat postu: |
|
Co prawda już nie mieszkam w Tarnogrodzie, ale czasem tu bywam i do kościoła chodzę. Jeśli nie podoba Ci się organista, to proponuję przyjść na mszę, gdzie śpiewa schola dzieci i młodzieży - są jednymi z lepiej śpiewających w okolicy!
pozdrawiam |
|
|
neska |
Wysłany: Śro 17:54, 14 Cze 2006 Temat postu: |
|
mmmm... Ludzie rzeczywiscie chodza do Koscioła dla Boga i dla siebie, ale ładna muzyka na organach uswietniłaby msze. nie byłam w tym kosciele, kiedy organista grał, a jesli byłam, to nie pamietam. wiem tylko, że w naszejparafii Majdan Stary, organista jest swietny i glos ma zajefajny. Pietknie wszystko wychodzi. co do hip hopu to czysta beznadzieja, że sa ludzie co tego słychają. Ci, co mają nieszczęście turbowac sobie uszy mają obsesje, że sa pokrzywdzeni przez los i muszą się wyładować słuchajac ten debilizm. Myslą, że są chłopcami(lub dziewczynami) z ulicy, albo z bloków, którym zycie dało w tyłek. tak samo techno- to dla ludzi, którzy mają niski poziom inteligencjii i potrafią odrózniach tylko yc, yc, yc, yc. |
|
|
saska |
Wysłany: Czw 10:28, 01 Cze 2006 Temat postu: |
|
Bez sensu-może nie wszyscy chodzą do kościoła aby posłuchać organisty.Ludzie jak wierzą to chodzą dla Boga |
|
|
Gość |
Wysłany: Pon 18:50, 08 Maj 2006 Temat postu: |
|
no byłem i syszałem,normalna porażka-klęska...ale wszyscy żyją |
|
|
Gość |
Wysłany: Śro 9:18, 03 Maj 2006 Temat postu: |
|
Idealnie może i nie jest, najczęściej i tak stoję przed kociołem więc niewiele słychać. Osobiscie lepiej bym nie zagrał, zresztą nie mam pojęcia o graniu i ciężko mi osądzić szczegółowo styl gry. A będąscw innych kościołach po prostu gra mnie nie interesuje. |
|
|
Gość |
Wysłany: Pon 18:04, 01 Maj 2006 Temat postu: wisizm? |
|
Interesuje mnie czy w Tarnogrodzie ktoś jeszcze w ogóle chodzi do koscioła.Być może z racji wykształcenia, zwracam uwagę na muzykę w kościele.Od czasów jakie jestem w stanie objąć pamięcią ,stan organów ale także(może zwłaszcza)organisty nie był najlepszy.To co miałem niejednokrotnie okazję słuchać będąc na mszy w kosciele parafialnym łamało wszystkie zasady harmonii ale mogłem to przeżyć .Od pewnego czasu zauważyłem zmianę-miałem nadzieję na nią juz od dawna-jednak ta zmiana -wprost tragedia.To co niedawno usłyszałem nie wydaje się mieścić w realnym świecie,jak mogło stać się coś takiego,poziom gry i śpiewu teraz ,osiągnął drugie dno.Zastanawiam się czy nikt nie chodzi już do kościoła czy po prostu wszystkim to dokładnie zwisa.Wstyd drodzy Tarnogrodzianie!Polecam uczestnictwo na mszy w Korczowej na podbeskidziu.Kościół znany z racji swojego znakomitego proboszcza św.bpa Pelczara,bogactwem, zdobieniami ,stylem i zadbaniem nieznacznie tylko przewyższa kosciół Przem.Pańskiego w Tarnogrodzie .Niestety poziomem gry i spiewu jest wprost niedoścignionym dla Tarnogrodu wzorem.Choć ,przepraszam wzorem w Tarnogrodzie jest co najwyżej hip-hop i całkowity brak ambicji.Czy rzeczywiscie nikogo to nie obchodzi?Jesli nie ma pieniędzy na remont organów i zatrudnienie prawdziwego, ambitnego organisty ,to czy nie lepiej aby organy zamilkły? |
|
|